Jak podaje Wikipedia:
Przeciwnie do tradycyjnego biernego oczekiwania na zbawienie Kalischer uważał, że Żydzi powinni świadomie i aktywnie działać „powoli dochodząc do odkupienia Izraela”. Według jego zdania, powrót Żydów do Ziemi Izraela miał być pierwszym krokiem w Bożym dziele zbawienia ludzkości.
Dla Żydów na całym świecie postać toruńskiego rabina jest bardzo ważna i znana.
Pamięć o Kalischerze udało się przywrócić w Toruniu kilka lat temu.
We wrześniu 2011 roku na elewacji budynku odsłonięto tablicę pamiątkową poświęconą rabinowi. Wmurowano w nią kamień przywieziony z Góry Oliwnej, gdzie znajduje się żydowski cmentarz, na którym chciałby zostać pochowany każdy ortodoksyjny Żyd, gdyż uważa się, że pochowane w tym miejscu osoby jako pierwsze zmartwychwstaną i spotkają się z Mesjaszem.
Kalischerowi ze względu na zły stan zdrowia nie udało się zrealizować wymarzonej i propagowanej przez siebie przeprowadzki do Izraela. Skoro więc sam nie mógł znaleźć się na Górze Oliwnej, podczas projektowania pomnika postanowiono kawałek tej góry przywieźć do Torunia i poświęcić go dawno zmarłemu rabinowi, którego grób został zniszczony - wraz z całym kirkutem toruńskim - w latach 70. XX wieku.
Lokalizacja
Zdjęcia wykonałam w grudniu 2018 roku.