Przy ulicy Marszałkowskiej 41, nieopodal starego rynku w Zawierciu znajduje się budynek dawnej synagogi.
Jest to duży, murowany budynek wzniesiony na planie czworoboku, kryty dwuspadowym dachem, wzniesiony w roku 1880.
Niewiele osób zdaje sobie sprawę z tego, że świątynia została ustawiona tylną ścianą w kierunku ulicy - to właśnie tu, od wschodu, umieszczono bowiem Aron ha-kodesz. Drzwi oraz przeznaczony dla kobiet babiniec znajdowały się od podwórka. Drugie wejście (dziś w jego miejscu odpadł tynk) umieszczono od północy.
Chociaż w latach międzywojennych w sali modlitewnej panowała coraz większa ciasnota, ostatecznie gmina nie zdecydowała się na budowę nowej synagogi, ograniczając się jedynie do remontu. W tym czasie w Zawierciu istniało już wiele małych, prywatnych domów modlitw.
Wnętrze bożnicy zostało zdewastowane przez Niemców w czasie II Wojny Światowej. Po niej oszpecony budynek pełnił funkcje sklepu, magazynu, a od strony podwórza mieścił niegdyś Polmozbyt. Do dziś zachował się częściowo pierwotny układ okien (już bez łukowatego zakończenia), ale sama bryła budowli wygląda aktualnie mocno nieciekawie.
Niestety, mimo istniejących planów zorganizowania we wnętrzu muzeum, ten ciekawy relikt przeszłości Zawiercia jest opuszczony i z roku na rok popada w ruinę.
Lokalizacja
Zdjęcia przedstawiają stan z lutego 2016.
Zdjęcie archiwalne znalazłam w sieci. Pierwotnie zamieszczono je na stronie Forum Jurajskiego.