Sprawa o której napiszę zaczęła mnie interesować jeszcze w czasach licealnych, kiedy pierwszy raz wpadła mi w ręce mapa topograficzna Pustyni Błędowskiej z lat 50' XX wieku. Na południe od wzgórza Dąbrówka w Chechle był na niej zaznaczony dziwny obiekt. Całość przypominała wielki celownik o średnicy ok. 100 metrów. Moje zainteresowanie tym obiektem powróciło, gdy w portalu ORSIP pojawiły się te same mapy. Okazało się bowiem, że to nie jedyny tajemniczy obiekt na pustyni.
Jakieś 200 metrów od "celownika" znajduje się "krąg" o średnicy jakieś 60 metrów.
150 metrów od tych obiektów znajdują się inne, ustawione w linii na kierunku NE-SW. W pierwszej chwili myślałem że to wydmy, ale kształtem przypominają ... samoloty
Cała sprawa nabrała pikanterii, kiedy na Forum Jurajskim przeczytałem historię o brytyjskim samolocie Bristol Blenheim MK I, który Niemcy przywieźli na Pustynię około 1941 lub 42 roku. Samolot był celem dla stacji doświadczalnej Udetfeld. Po wojnie wrak został zabrany. Przeglądając archiwalne zdjęcia Pustyni można zauważyć, że celami były nie tylko samoloty: http://khit.pttk.pl/zdjecia/teksty/kkms/kkms_12.jpg
Na lidarowym modelu terenu wyraźnie widać, że "coś" w tych miejscach się znajdowało, chociaż żadne wyraźne obiekty terenowe się nie zachowały:
http://mapy.orsip.pl/imap/?locale=pl&gu ... onID=60230
Potwierdzeniem istnienia tych "celów" jest zdjęcie satelitarne z 1968 roku. doskonale widać na nim wszystkie wspomniane obiekty:
Dzięki niemu okazało się, że jest tam jeszcze jeden "celownik", po południowej stronie Białej Przemszy:
Zdjęcia z terenu wkrótce
Generał Admin
Posty: 2071
Rejestracja: sobota 07 lut 2015, 23:46
Rejestracja: sobota 07 lut 2015, 23:46
Lokalizacja: Zagłębie Dąbrowskie/Hessen
Kontaktowanie: