Strażnicy Czasu

Z dawnym młynarstwem związane są różnorakie pamiątki. Jedną z nich są tzw. plomby młynarskie, czyli ołowiane krążki służące do plombowania worków ze zmieloną mąką.
Umieszczano na nich często nazwę młyna oraz rodzaj tak zapakowanej mąki.

Nie miałam wcześniej pojęcia o istnieniu tego typu reliktów przeszłości i dopiero rozmowa z pracownikami chorzowskiego Skansenu uzmysłowiła mi, że coś takiego istnieje.
A dziś dotarło do mnie, że posiadam tego typu zabytek w swoich zbiorach.
Znalazłam toto jakieś 15 lat temu, podczas którejś z wypraw. Niestety, nie potrafię sobie już przypomnieć miejsca, z którego prezentowana plomba pochodzi, na pewno jednak był to Śląsk.*

Na krążku z poniższych zdjęć widnieje literka N. oraz cyfra "0", oznaczająca najgrubszy przemiał mąki.
Więcej na ten temat: blog Odcisk Czasu

* Prawdopodobnie chodzi o okolice młyna Budnego w Rudzie Śląskiej - Kochłowicach.

W szklanej gablocie, znajdującej się w budynku dawnej synagogi w Żarkach (powiat myszkowski), zauważyłam takie oto dziwne artefakty, znalezione w okolicy.
Jestem przekonana, że przynajmniej część z tych ołowianych placków to nic innego, jak plomby młynarskie. W okolicy młynów nie brakowało.
Wypadałoby jednak - przed wydaniem jednoznacznej opinii - obejrzeć rewersy tych zabytków.

Muzeum Historyczne w Bielsku-Białej.
Na wystawie prezentowana jest plomba z hebrajskimi literami, zabezpieczająca pierwotnie worek z materiałami sypkimi. Bardzo możliwe, że z mąką.