Cmentarz w Żywcu powstał w XIX wieku. Najstarsza macewa-Zymela syna Mosze-pochodzi z 1853 roku. Nieco młodsza należy do Józefa Arie syna Hirsza Munka, zmarłego w 1856.
Najmłodsza Bernarda Gutermana pochodzi z 1946 roku.
Do 2002 roku na środku kirkutu znajdował się dom przedpogrzebowy, niestety spłonął. W tym samym roku urzadzono również renowację nagrobków.
W pobliżu nekropolii znajduje się studnia, służąca do religijnych ablucji.
Na szczególną uwagę zasługuje macewa Waltera Munka, podporucznika artylerii Cesarskiej i Królewskiej Armii oraz Wojska Polskiego, odznaczonego pośmiertnie orderem Virtuti Militari za udział w obronie Zamościa.
Opiekunami cmentarza są m.in. pastor Eugeniusz Gradk i Ireneusz Jeziorski.
Cmentarz jest wpisany do rejsetru zabytków