Ta piękna lokomotywa kolei Austro-Węgier nadal prowadzi pociągi retro nawet międzynarodowe, a warto o niej wspomnieć dlatego , że historia tej serii lokomotyw jest ściśle związana z ziemiami Galicji jak też odrodzonej Polski.
Zdjęcie zrobiłem w 2021 roku na prostej za Trenczynem na Słowacji.
W 1908 roku zbudowano pierwszą lokomotywę tego typu konstrukcji K. Golsdorfa do prowadzenia szybkich pociągów na dalekich trasach . Lokomotywy pojawiły się w relacjach Wiedeń: Praga, Salzburg, Cheb, Kraków, Lwów. Z pociągiem ponad 400 t osiągały swobodnie 100 km/h. Miały czterocylindrowy napęd o mocy ok. 1600 koni mechanicznych i imponujące koła o średnicy 214 centymetrów!
Co się tyczy mojej rodzinnej Bochni to maszyny te przed i po pierwszej wojnie św. "przelatywały" wieczorem przez stację , bez zatrzymania, w drodze do Lwowa . Trasę Kraków-Tarnów pociąg pokonywał w 70 minut! Maszyny te prowadząc pociągi z Krakowa do Wiednia krócej jechały niż dzieje się to obecnie.
Zdjęcie z depo Trenczyńska Tepla.
Po I wojnie św. Polska posiadała 22 parowozy serii 310 i oznaczyła je Pn12. Jeździły jak dotychczas na trasie Katowice-Kraków-Lwów.
Zdjęcie ze zbiorów: NAC przedstawiające ten typ parowozu na stacji Kraków główny w czasach gdy była tam hala peronowa.
Zdjęcie: Inżynier Kolejowy, czasopismo.
W 1926 roku , Pociąg relacji Lwów – Wiedeń prowadzony lokomotywą Pn11-6 przy prędkości 78km/h wpadł na uprzednio rozkręcone szyny . Przejechał po podkładach 130 metrów i stoczył się z nasypu. Lokomotywa po wykonaniu pełnego obrotu wokół własnej osi zatrzymała się w małym stawku. Załoga wyszła z wypadku bez szwanku rannych było 27 pasażerów w tym trzech ciężko. Pn11 to bliźniacza maszyna ale w stosunku do wersji Pn12 pozbawiona przegrzewacza pary. Od 1935 roku zaczęto wycofywać te parowozy na rzecz nowych Pt31. Po drugiej wojnie światowej odzyskaliśmy 16 parowozów obu serii czyli 210 i 310.
Zdjęcie z nowego mostu w Trenczynie , na którym zamocowano takie ciekawe słupy trakcyjne.
Wracając do teraźniejszości , maszyna 310.23 jest własnością muzeum Strasshof(Austria) i od 1987 roku kiedy zdjęta z pomnika została odbudowana prowadzi pociągi retro w Austrii , Czechach, Słowacji ...Parowóz został wybudowany w 1911 roku. Jaka szkoda, że ten typ parowozu nie zachował się u nas. W Pradze czeskiej mają taki w muzeum techniki.
To zdjęcie zrobiłem w Bohuminie na obrotnicy depa w fatalnych warunkach atmosferycznych (padał rzęsisty deszcz) w 2017 roku.