Na północ od Rogowa Sobóckiego (Rogau-Rosenau), wśród pól, nieopodal granicy z Mirosławicami (powiat wrocławski), zauważyłam ciekawy obiekt, przez który o mały włos nie wpakowałam Archimedesa do rowu (kolejny raz). Naprawdę niewiele brakowało.
Szybciutko wyrównałam jednak trajektorię lotu i bez większego zastanowienia skręciłam w boczną drogę polną, która doprowadziła mnie do ziemnych wałów i ceglanych ruin. Już na pierwszy rzut oka stało się jasne, że są to pozostałości przedwojennej strzelnicy.
Był to długi i solidnie wykonany, ale niezbyt rozbudowany obiekt: posiadał zaledwie jeden tor strzelniczy, ujęty w wysokie wały i zakończony kulochwytem obudowanym cegłą. Obok zoranego śladami ostrzału kulochwytu, od południa, do dziś odnaleźć można ruiny pomieszczenia przeznaczonego dla obsługi.
Styl i wykonanie całości (zwłaszcza schody i "brama wejściowa") sugerują, że strzelnica mogła powstać w latach 30. XX wieku.
Dzisiaj - choć zniszczona - mimo upływu czasu prezentuje się znakomicie i naprawdę warto ją odwiedzić.
Lokalizacja
Do samego obiektu, a nawet do jego wnętrza, można bez trudu dostać się samochodem (w każdym razie Archimedes nie miał z tym problemu).
Zdjęcia wykonałam na początku maja 2020 roku.