kusmanek pisze:Podczas odwiedzania różnych cmentarzy moją uwagę zwraca zawsze szczególny rodzaj nagrobków - mogiły lotników. Z reguły groby te są widoczne już z daleka - za sprawą śmigła samolotowego wkomponowanego w pomnik.
Na grobach lotników – zamiast śmigła – często umieszcza się odznaki pilotów lub obserwatorów a także płaskorzeźby przedstawiające samoloty.
- Piechowski.W.SC02.JPG (188.62 KiB) Przejrzano 4459 razy
Stare Powązki – Warszawa. Grób podporucznika pilota Witolda Piechowskiego, pierwszego żołnierza powstających polskich sił powietrznych, który zginął śmiercią lotnika w Polsce.
https://whu.org.pl/2020/09/06/pierwszy- ... za-smierc/11 listopada 1918 r. przejęto od Niemców lotnisko na Polu Mokotowskim. Pozyskano pierwsze samoloty i inny sprzęt lotniczy. Od 20 listopada zaczęły się pierwsze loty nad Warszawą. Niestety doszło do wielu wypadków. Piloci pochodzący z armii rosyjskiej nie znali niemieckich samolotów.
- Piechowski.W.SC01.JPG (269.08 KiB) Przejrzano 4459 razy
Witold Piechowski urodził się 30.06.1896 r. w Warszawie. W 1914 r. ukończył szkołę realną im. St. Staszica. Razem z rodzicami wyjechał do Moskwy, gdzie rozpoczął studia w Instytucie Handlowym. Podczas poboru studentów zmobilizowany do cesarskiej armii rosyjskiej. Przydzielony do lotnictwa, ukończył szkołę lotniczą przy Politechnice Petersburskiej. Dalsze szkolenie odbył w Wielkiej Brytanii. Jesienią 1917 r., po otrzymaniu dyplomu pilota, powrócił do Rosji. Mianowany chorążym (praporszczyk) pełnił służbę na lotnisku w Moskwie. Po rewolucji opuścił rozsypującą się armię rosyjską. Wrócił do Warszawy i podjął dalsze studia. W listopadzie 1918 r. wziął udział w rozbrajaniu Niemców i zajmowaniu lotniska mokotowskiego. Zginął śmiercią lotnika 21.11.1918 r. w czasie lotu służbowego na samolocie Rumpler C.I. Rozbił się podczas lądowania. Tego dnia rozbito jeszcze jeden samolot (załoga ppor. pil. Miśkiewicz i por. obs. Karpiński), a wkrótce potem następny.
- Piechowski.W.SC03.jpg (207.31 KiB) Przejrzano 4459 razy
Większość byłych rosyjskich pilotów wojskowych, którzy na przełomie 1918/1919 trafili do WP, miało co najmniej roczną przerwę w lataniu i było przeszkolonych na samolotach francuskich i brytyjskich.
Pozdrawiam, Krzysztof