Postautor: Karolina Kot » czwartek 01 wrz 2016, 21:41
Udało mi się dziś rozgryźć "tajemnicze sygnatury" ze sławkowskich cegieł.
Wszystko wskazuje na to, że pochodzą one z działającej od końca I Wojny Światowej do roku 1922 starej cegielni parowej, której właścicielem był A. Ciechomski, K. Tacikowski i Spółka. W późniejszych latach zapewne "Spółka" zakończyła współpracę i w efekcie pozostały w nazwie jedynie inicjały pana Ciechomskiego.
Dzięki tej wiedzy możemy z dość dużą dokładnością wydatować oba sfotografowane przeze mnie domy zbudowane przy użyciu tych charakterystycznych cegieł.
Obecna cegielnia powstała w innym miejscu z inicjatywy panów Wojciechowskiego, Błaszkiewicza i Fiszera, pochodzących z Sosnowca.
Otrzymali oni 16- morgowy teren pod jej budowę w roku 1928.
W latach trzydziestych cegielnię (chodzi o obiekt sfotografowany w pierwszym poście) zakupił Julian Garmulewicz. Był to duży zakład, posiadający napęd parowy. Przed II Wojną Światową zatrudniano w nim około 80 osób.
Informacje pochodzą z opasłego tomiska pt. "Dzieje Sławkowa" pod redakcją Feliksa Kiryka.
"Wiele zabytków przeszłości, co jeszcze wczoraj istniały, jutro zniknie bezpowrotnie. (...) Obowiązkiem żyjących jest zebrać te ułomki i okruchy najdroższych pamiątek przeszłości i w pamięci przyszłych pokoleń zapisać..."