Każdy kto bywał na jurze zna zamek w Pieskowej Skale. Stara, nieraz przebudowywana warownia wznosi się na skalnym cyplu ponad doliną Prądnika obok Maczugi Herkulesa. Mało kto jednak słyszał o ciekawostce - zamkowym kominie na sąsiednim wzgórzu zwanym Parnas. Obiekt jest dosyć współczesny, pochodzi z lat 60 XX wieku. Postawiono go z białej, silikatowej cegły po drugiej stronie doliny, łącząc z zamkiem bardzo długim podziemnym duktem dymnym. Wg informacji z forum jurajskiego kominiarze znikali tam na całe dnie. Zamek zużywał w sezonie około 370 ton węgla, dlatego wreszcie przestawiono się na ogrzewanie gazowe, a komin pozostał opuszczony. Jako że ma tylko 10 metrów wysokości, szybko zarosły go drzewa i krzewy, i pozostał zapomniany przez ludzi - aby się do niego dostać potrzeba kilku minut ciężkiej wspinaczki przez krzewy i buki.
Zdjecia pochodzą z końca czerwca 2020:
Lokalizacja