Widok pobojowiska w kwietniu 2018 roku. Zdjęć samego momentu demontażu K-2 nie posiadam, nie było mnie wówczas w Zagłębiu.
I jeszcze filmik sentymentalny, nakręcony przeze mnie w roku 2013.
Przedstawia wieżę wyciągową nieistniejącego już szybu K-2.
Kazimierz-Juliusz: zlikwidowano ostatnią wieżę szybową
Wieża szybu Kazimierz I to już jedyny charakterystyczny górniczy obiekt, który pozostał po kopalni Kazimierz-Juliusz – ostatnim zakładzie wydobywającym węgiel kamienny w Zagłębiu Dąbrowskim. W sobotę, 27 października, wyburzona została wieża szybu Karol, która znajdowała się w ruchu Juliusz sosnowieckiej kopalni.
Prace związane z wyburzeniem Karola trwały kilka dni. W pierwszej kolejności trzeba było rozebrać m.in. nadszybie i pozostałe zabudowania znajdujące się w otoczeniu wieży. W sobotę przy pomocy palników podcięto konstrukcję, a potem już obalono ją za pośrednictwem lin przyczepionych do koparki. Trwało do zaledwie kilka sekund.
W Kazimierzu-Juliuszu - w chwili przeznaczenia go do likwidacji - funkcjonowało pięć szybów: Maczki, Kazimierz I, Kazimierz II, Kazimierz V i Karol. W 2016 r. wszystkie one zostały zasypane. Pozostały po nich wieże szybowe, które stopniowo likwidowano. W 2017 r. wyburzono wieżę szybu Maczki i wieżę szybu Kazimierz V. W kwietniu br. upadła wieża szybu Kazimierz II, a w ubiegłą sobotę taki los spotkał Karola.
Zanim można było zlikwidować wieże szybową zlokalizowaną w ruchu Juliusz, konieczne były uzgodnienia z miejskim konserwatorem zabytków. Obiekt miał swoją wartość historyczną, ale niestety miał także przekroczone wychylenia, a przywrócenie mu stanu używalności było związane z ogromnymi kosztami.
Po kopalni pozostała wieża Kazimierz I i zgodnie z deklaracjami samorządu - wraz z innymi pogórniczymi obiektami znajdującymi się w dzielnicy Kazimierz Górniczy - ma ona zostać wykorzystana. Przypomnijmy, że likwidacja ostatniej kopalni węgla kamiennego w Zagłębiu Dąbrowskim ma zakończyć się z końcem tego roku.
nettg.pl, 29.10.2018
Coraz mniej czasu na przejęcie ostatniej wieży po kopalni Kazimierz-Juliusz. SRK w końcu może ją wyburzyć
Z pięciu wież szybowych zlikwidowanej kopalni Kazimierz-Juliusz w Sosnowcu ocalał tylko Kazimierz I. Spółka Restrukturyzacji Kopalń jeszcze jej nie wyburzyła, bo władze Sosnowca deklarowały, że mają pomysł na wykorzystanie wieży. SRK podkreśla jednak, że na konkrety od urzędników nie może czekać w nieskończoność.
Ostatni wagonik z węglem z sosnowieckiej kopalni wyjechał 29 maja 2015 r. Niedługo potem Spółka Restrukturyzacji Kopalń rozpoczęła likwidację zakładu. Do końca 2018 r. zasypano część podziemną i stopniowo demontowano elementy górniczej infrastruktury.
Wieża Kazimierz I miała być "pamiątką" po kopalni i turystyczną atrakcją dzielnicy
W 2017 r. wyburzono wieżę szybu Maczki i wieżę szybu Kazimierz V. W zeszłym roku zniknęły wieże szybu Kazimierz II i Karol.
Już kilka lat temu miasto deklarowało chęć przejęcia ostatniej wieży i części terenów po kopalni. Mówiło się, że powstanie tu m.in. punkt widokowy. O aktualne stanowisko miasta w kwestii przejęcia pokopalnianej wieży dopytywał niedawno radny Łukasz Krawiec.
– Mówi się, że SRK przygotowuje już dokumentację i chce wieżę zburzyć. Boję się, że na dalsze rozmowy o przejęciu Kazimierza I może być już za późno – niepokoił się radny z Kazimierza Górniczego.
Sosnowiec przejął tereny po byłej kopalni Kazimierz-Juliusz
Miasto Sosnowiec stało się właścicielem działek po dawnej kopalni węgla Kazimierz-Juliusz. Wielkość działek to ponad 2,8 hektara, a ich wartość rynkowa to 3,7 mln zł. Kazimierz-Juliusz był ostatnią działającą kopalnia węgla w Zagłębiu.
Teren po głównej siedzibie kopalni Kazimierz-Juliusz w Sosnowcu, wraz z wieżą wyciągową, stał się własnością miasta Sosnowiec. Akt notarialny pieczętujący umowę darowizny pomiędzy Spółką Restrukturyzacji Kopalń (SRK) a gminą Sosnowiec, został podpisany przez obie strony 30 listopada 2020 r.
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości