Na Przełęczy pod Wieżycą, na samym początku drogi na Ślężę, można wypatrzeć taką oto ciekawą mozaikową makietę Masywu Ślęży.
Obiekt, podobnie jak ceramiczna mapa na rynku w Sobótce, pochodzi zapewne z lat 70. XX wieku, ale w późniejszym okresie został pokryty kolorowymi płytkami.
Ślęża nawet w tak miniaturowym wydaniu robi wrażenie swoim ogromem i szczerze mówiąc patrząc na makietę zaczęłam się wahać, czy w ogóle iść w górę, zwłaszcza, że była już godzina 15.
Na szczęście chwilę później, nieco zdyszana, fotografowałam z wielkim zapałem Wieżę Bismarcka.