Nieopodal Batorowa (Friedrichsgrund) niegdyś osobnej osadzie, obecnie będącej jednym z osiedli włączonych do Szczytnej (Rückers) w powiecie kłodzkim, znajduje się bardzo malowniczy ciąg piaskowcowych form skalnych, ulokowanych nad urwiskiem, zwanych Skałą Józefa (Josefstein).
Niegdyś był to chętnie odwiedzany punkt widokowy (do dziś zachowały się przy szlaku dwa kamienne kierunkowskazy z napisami w języku niemieckim), obecnie miejsce to jest nieco zapomniane.
Na podstawie archiwalnych map można ustalić, iż omawianym grzbietem skalnym, niemal nad samym urwiskiem, biegła dawna granica dóbr. Ciekawym reliktem i pamiątką po niej są stare znaki graniczne, wyryte na skałach i głazach. Składały się one z ukośnego znaku krzyża (symbol ten był używany jako znak graniczny już od czasów średniowiecznych) obok którego umieszczano kolejny numer porządkowy.
Oczywiście pewnie nie wybrałabym się w to miejsce, gdyby mnie ktoś nie zainspirował.
Zdarzyło mi się rzucić okiem na strony bloga
Ścieżką w bok i w efekcie zaglądałam już do Batorowa tyle razy, ze mieszkańcy zaczęli mi mówić "Dzień dobry". Ogromnie mi się ta okolica spodobała.
Zapraszam na krótki, sympatyczny, wirtualny spacer po Skale Józefa.
Nie udało mi się odszukać wszystkich kolejno następujących po sobie znaków granicznych, bo być może zaginęły lub - co bardziej prawdopodobne - zarosły mchem. Nie miałam jednak najmniejszej ochoty na dewastowanie Parku Narodowego Gór Stołowych.
Gdyby się komuś z czytelników udało natrafić na coś, co przeoczyłam - bardzo serdecznie proszę o uzupełnienie wątku.
LokalizacjaNa początek rzut okiem na Skałę Józefa. Ot, taka mała zachęta do wyprawy w te okolice.
"Wiele zabytków przeszłości, co jeszcze wczoraj istniały, jutro zniknie bezpowrotnie. (...) Obowiązkiem żyjących jest zebrać te ułomki i okruchy najdroższych pamiątek przeszłości i w pamięci przyszłych pokoleń zapisać..."