Postautor: Gniewko » sobota 12 lut 2022, 00:02
Mogło tak być, że właśnie "nie mieli nic do roboty" przez calutki 14 sierpnia. Nie wiem tego, jest to moje "gdybanie". ale ci "ludzie" "po drodze"nie szczędzili nawet św Mikołajów. I co innego deklaracje dowództwa, a co innego postępki hołoty. Ci, którzy spodziewali się tej bandy na opłotkach mogli zabezpieczyć niejedno. Temat cholernie ciekawy.
Maciej Rodziewicz