Bielsko - Biała, strzałki LSR
: czwartek 30 kwie 2015, 16:25
Luftschutzraum.
Napisy "L.S.R." oraz strzałki z okresu II Wojny Światowej, wskazywały ludności cywilnej drogę do schronów przeciwlotniczych, a służbom ratowniczym miały pomagać w lokalizacji wyjść ewakuacyjnych, w razie zburzenia budynku.
Były równiutkie, duże i zawsze białe. Miały być dobrze widoczne.
Okazuje się, że W Bielsku - Białej też je można znaleźć, chociaż - przyznam - przychodzi to z dużym trudem. Jest to niełatwe zadanie i momentami wymaga pewnego doświadczenia.
Sama jeszcze niedawno minęłabym większość tych obiektów, nie mając pojęcia, że się tam znajdują.
Chociaż kiedyś w mieście musiało się roić od nich, do dziś zachowały się tylko nieliczne z wojennych strzałek. Na nieszczęście większość budynków została po II Wojnie Światowej wtórnie otynkowana paskudnym, szarym tynkiem.
Zniknęły pod nim stare tabliczki, napisy, kamienne elewacje, a niejednokrotnie także subtelne detale architektoniczne.
Poszukiwania strzałek sprowadziły się więc przede wszystkim do tropienia obiektów z przedwojennymi elewacjami: są to najczęściej ściany kamienic pochodzących z dwudziestolecia międzywojennego, pokryte trwałym tynkiem szlachetnym, który pozostawiono w stanie pierwotnym, o ile go nie pomalowano.
Na dobry początek proponuję zapoznanie się z najładniejszymi upolowanymi strzałkami, licznie zachowanymi na kamienicy pod numerem 22, przy ulicy Bohaterów Warszawy.
Bystre oko dostrzeże także zamalowane napisy "LSR".
Napisy "L.S.R." oraz strzałki z okresu II Wojny Światowej, wskazywały ludności cywilnej drogę do schronów przeciwlotniczych, a służbom ratowniczym miały pomagać w lokalizacji wyjść ewakuacyjnych, w razie zburzenia budynku.
Były równiutkie, duże i zawsze białe. Miały być dobrze widoczne.
Okazuje się, że W Bielsku - Białej też je można znaleźć, chociaż - przyznam - przychodzi to z dużym trudem. Jest to niełatwe zadanie i momentami wymaga pewnego doświadczenia.
Sama jeszcze niedawno minęłabym większość tych obiektów, nie mając pojęcia, że się tam znajdują.
Chociaż kiedyś w mieście musiało się roić od nich, do dziś zachowały się tylko nieliczne z wojennych strzałek. Na nieszczęście większość budynków została po II Wojnie Światowej wtórnie otynkowana paskudnym, szarym tynkiem.
Zniknęły pod nim stare tabliczki, napisy, kamienne elewacje, a niejednokrotnie także subtelne detale architektoniczne.
Poszukiwania strzałek sprowadziły się więc przede wszystkim do tropienia obiektów z przedwojennymi elewacjami: są to najczęściej ściany kamienic pochodzących z dwudziestolecia międzywojennego, pokryte trwałym tynkiem szlachetnym, który pozostawiono w stanie pierwotnym, o ile go nie pomalowano.
Na dobry początek proponuję zapoznanie się z najładniejszymi upolowanymi strzałkami, licznie zachowanymi na kamienicy pod numerem 22, przy ulicy Bohaterów Warszawy.
Bystre oko dostrzeże także zamalowane napisy "LSR".