Gniewko pisze:Pomyślałem sobie, że może nie ma błędu w dacie i Nepomucen wracał na miejsce DWA razy.
15 sierpnia 1921 to rocznica Bitwy Warszawskiej. Ale gdzie Rzym, a gdzie Krym?
Sądzę, że w 1920 r. lidzbarski nepomuk stał obie spokojnie na moście i obserwował przechodzące wojska
Dn. 14.08.1920 r. bolszewicy prawie bez oporu zajęli miasto i pomaszerowali na Brodnicę, Tam oddziały 12 Dywizji Strzelców RKKA (d-ca Rewa, komisarz Niekrasow) zostały pobite i 19-go wracały "dość pośpiesznie"
do Lidzbarka. 20.08.1920 bolszewicy wysadzili most kolejowy, znajdujący się ok. 900-1000 m od nepomuka … i uciekli. Lidzbarska Straż Obywatelska pierwsza wkroczyła do swojego miasta a regularne oddziały WP dotarły dopiero wieczorem. W kilka godzin naprawiono most i pociąg pancerny „Wilk” pojechał w kierunku Działdowa zobaczyć, co słychać u bolszewików
W samym Lidzbarku praktycznie nie było żadnych zniszczeń. Obecnie jedynym śladem po wydarzeniach z sierpnia 1920 jest grób żołnierza WP. Na cmentarzu katolickim spoczywa Józef Odor, szer. 359 pp – zmarł z ran 30.08.1920.
Trwały ślad w historii i
w wyglądzie miasta pozostawił dopiero drugi pobyt Armii Czerwonej.
19.01.1945 czerwonoarmiści – w zasadzie bez oporu – zajęli Lidzbark. Na trzeci dzień po „wyzwoleniu” zaczęło się planowe podpalanie miasta i 75 procent najładniejszej zabudowy diabli wzięli …
Obecny plac Hallera otrzymał na pamiątkę nazwę „Placu
19 Stycznia” ale pomnika wdzięczności nie wybudowano, bo niewdzięczni
lidzbarzacy zaprotestowali i ... o dziwo towarzysze z PPR zgodzili się z tą opinią, że to jednak byłaby przesada ... Ślady pobytu krasnoarmiejców widać do dzisiaj - wiele miejsc wygląda gorzej niż na starych pocztówkach i jest też kilka grobów na miejscowym cmentarzu.