To właśnie pomiędzy tymi dwoma miejscami kursowali przed wiekami dawni Dominikanie, przechodząc przez furtę w murach, zwaną Uchem Igielnym.
Niestety, klasztor na terenie starówki nie zachował się do dziś, jego przebudowane pozostałości zajmuje dziś Urząd Miejski. XIII - wieczny kościół miał zdecydowanie mniej szczęścia.
A szkoda, bo była to bardzo ładna, chociaż niewielka świątynia gotycka o charakterze halowym, przykryta krzyżowo - żebrowymi sklepieniami, wspartymi na filarach.
Konwent Mari Magdaleny istniał do 1807 roku, gdy nieliczni zakonnicy zostali przeniesieni do klasztoru św. Jakuba. W 1809 roku utworzono w budynkach klasztornych magazyny, a w 1860 roku kościół św. Marii Magdaleny został rozebrany. Nieliczne pozostałości wyposażenia kościoła św. Marii Magdaleny zostały przeniesione do kościoła św. Jakuba. Materiał zrujnowanego kościoła posłużył do budowy sandomierskiego Pałacu Biskupiego.
- Wikipedia
Odsłonięte podczas prac archeologicznych fundamenty zburzonej świątyni, wraz z czterema filarami podtrzymującymi strop upamiętniono, oznaczając je kolorem nawierzchni niewielkiego placyku, utworzonego w miejscu, gdzie konwent się znajdował.
Zarys budowli jest doskonale czytelny z lotu ptaka.
Lokalizacja
Zdjęcia powstały w lipcu 2018 roku.