Ciężko przyporządkować więzienie do jakiejkolwiek kategorii - sam nie wiem czy to użyteczność publiczna, architektura militars czy może eksploracja miejska?
Prezentowany obiekt znajduje się w pewnej górskiej miejscowości blisko granicy z Polską. Zawsze mnie zaskakuje lokalizacja takich obiektów - ten został umieszczony pod blokami, tak że ludzie z balkonów mogli sobie oglądać więźniów na spacerniaku. To musiałby być świetne mieszkania. Na teren kompleksu składa się wspomniany spacerniak z wieżyczkami strażniczymi, główny blok więzienia podzielony na trzy segmenty, hala sportowa i stróżówka. Na chwilę naszej wizyty dwa pierwsze segmenty były zamknięte. Po stanie okien i elewacji widać było że segmenty były wyłączane z eksploatacji kolejno - pierwszy wygląda dość nowocześnie i zapewne jest pod alarmem, drugi pamięta czasy PRL-u ale objęto go kilkoma remontami. I zostaje nasz segment, największy, który prawdopodobnie wyłączono z użytku w latach 90-tych, względnie 2000-tysięcznych. Piętra różnią się od siebie. Na samym dole w piwnicy zobaczymy chyba najcięższe cele - ogromne metalowe drzwi z niewielkimi lufcikami, praktycznie zero okien i ciężkie, drewniane prycze znane z filmów. Może to był karcer. Piętra wyższe to już bardziej klasyczne cele zaopatrzone po prostu w kraty. Widać że rygor był tam mniejszy bo łazienki i ubikacje są typowo zbiorcze dla wszystkich więźniów. W większości tą część przerobiono na magazyn niepotrzebnych sprzętów, przez co w kolejnych pomieszczeniach zamiast wyposażenia cel spotkamy stare szafki, maszyny do pisania, łóżka, biurka i wszelaki niezidentyfikowany sprzęt biurowy. Z ciekawostek można wymienić skrzynię zasypaną talkiem w piwnicy mieszcząca chyba naboje do flar lub hukowe - niech eksperci się wypowiedzą. Drugą ciekawostką była doskonale wyposażona biblioteczka w 90% składająca się z tytułów epoki minionej. Wszystkie były zachowane w idealnym stanie - nie wiem czemu ktoś nie chciał czytać raportu z XII zjazdu Czechosłowackiej Partii Socjalistycznej. Halę sportową odpuściliśmy z racji iż wejście było na widoku i zostaliśmy przyuważeni, a nie chcieliśmy aby nasza tygodniowa podróż po Czechach za szybko się skończyła. Pozostałe budynki więzienia zostały przejęte przez firmy.
Budynek początkowo był szkołą górniczą. Na więzienie został przebudowany w 1967 roku. Decyzja o lokalizacji nie jest przypadkowa - w miasteczku znajduje się dość spora kopalnia która miała spory problem z siłą roboczą i do tego celu wykorzystywano więźniów.Dla przykładu w 1987 roku w zakładzie pracowało 144 mieszkańców i 467 więźniów. Zostało zamknięte w 1989 roku, co wraz z wyposażeniem biblioteki i charakterem pracy wskazuje że najprawdopodobniej było to więzienie polityczne. Następnie część kompleksu została przebudowana dla Straży Granicznej. Po otwarciu granic planowano jeszcze urządzić w środku ośrodek dla uchodźców ale pomysł został zarzucony. Przez kilka lat policja wykorzystywała obiekt do ćwiczeń. Budynki więzienia zostały sprzedane w 2015 roku. Transakcja jednak nie została opłacona do dziś.