Jest to jedyny taki obiekt w Polsce wybudowany przed 1939 rokiem i jednocześnie największy obiekt OWŚ. Położony jest w Chorzowie na Wzgórzu Redena mniej więcej w połowie pasma umocnień górnośląskich. Obiekt wybudowano w 1938 roku na potrzeby sztabu Grupy Operacyjnej "Śląsk" w skład którego wchodziły oddziały forteczne. W czasie wojny Niemcy próbowali zaadoptować obiekt do własnych potrzeb. Dobudowali wtedy betonową poternę do oryginalnego wejścia schronu. Po wojnie przez pewien czas schron zajmowała obrona cywilna.Po pewnym czasie został opuszczony i praktycznie zapomniany. Stał się miejscem pobytu bezdomnych ,uległ dewastacji, a wyposażenie zostało wyszabrowane. Następnie cały schron zasypano ziemią ,a drzwi wejściowe zaspawano.
Załączniki
s1.jpg (171.93 KiB) Przejrzano 3472 razy
s2.jpg (184.31 KiB) Przejrzano 3472 razy
s3.jpg (167.5 KiB) Przejrzano 3472 razy
s5.jpg (236.01 KiB) Przejrzano 3472 razy
s4.jpg (188.62 KiB) Przejrzano 3472 razy
s7.jpg (187.31 KiB) Przejrzano 3472 razy
s10.jpg (190.9 KiB) Przejrzano 3472 razy
s11.jpg (153.73 KiB) Przejrzano 3472 razy
jedno z wyjść ewakuacyjnych.
s9.jpg (211.09 KiB) Przejrzano 3472 razy
s6.jpg (170.73 KiB) Przejrzano 3471 razy
Wszystko co piękne jest przemija , wszystko co piękne jest zostaje.
Dzięki tytanicznej pracy członków stowarzyszenia "Pro Fortalicium" schron został odkopany i przystosowany do zwiedzania. Wywieziono tony ziemi, wypompowano hektolitry wody z wnętrza schronu, usunięto ogromne ilości śmieci i wreszcie przywrócono schronowi dawny wygląd. Na tym jednak nie poprzestano. Ten jedyny w swoim rodzaju obiekt zaadoptowano na izbę muzealną w której możemy zobaczyć nie tylko wyposażenie i sprzęty z epoki ale również poznać historię Obszaru Warownego "Śląsk",historię II Wojny Światowej i obiekty fortyfikacyjne będące pod opieką stowarzyszenia. Pan Dariusz Pietrucha ,prezes stowarzyszenia "Pro Fortalicium" był naszym przewodnikiem po obiekcie. Dzięki jego barwnej opowieści poznaliśmy historię schronu dowodzenia oraz mozolnego przywracania schronu do stanu obecnego.Teraz o samym schronie. Jest to obiekt dwukondygnacyjny,z wieloma pomieszczeniami przeznaczonymi na potrzeby sztabu jak i obsadzającej go załogi.Schron posiadał elektryczne oświetlenie dostarczane z zewnątrz oraz agregat spalinowy na wypadek przerwania dostaw prądu.Schron był gazoszczelny i posiadał wentylację dla wszystkich pomieszczeń.
Załączniki
wnętrze poterny dobudowanej do schronu
s13.jpg (77.23 KiB) Przejrzano 3470 razy
s14a.jpg (79.96 KiB) Przejrzano 3470 razy
strzelnica obrony wejścia
s14.jpg (97.84 KiB) Przejrzano 3470 razy
resztki oryginalnego kamuflażu który zachował się na widocznej z zewnątrz części muru widocznego zza kraty fortecznej.
s15.jpg (125.96 KiB) Przejrzano 3470 razy
wartownia
s16.jpg (83.18 KiB) Przejrzano 3470 razy
s17.jpg (69.16 KiB) Przejrzano 3470 razy
s19.jpg (84.43 KiB) Przejrzano 3470 razy
korytarze
s18.jpg (79.9 KiB) Przejrzano 3470 razy
s1a.jpg (62.64 KiB) Przejrzano 3470 razy
s12.jpg (110.11 KiB) Przejrzano 3470 razy
Wszystko co piękne jest przemija , wszystko co piękne jest zostaje.
Ostatnie już zdjęcia wnętrz schronu. Zachęcam wszystkich do odwiedzenia strony internetowej "Pro Fortalicium" na której można dowiedzieć się o możliwości zwiedzania obiektu.
Załączniki
s43e.jpg (64.22 KiB) Przejrzano 3461 razy
s43g.jpg (74 KiB) Przejrzano 3461 razy
s43f.jpg (62.12 KiB) Przejrzano 3461 razy
s46.jpg (70.55 KiB) Przejrzano 3461 razy
s45.jpg (80.73 KiB) Przejrzano 3461 razy
s44.jpg (62.3 KiB) Przejrzano 3461 razy
s47.jpg (103.23 KiB) Przejrzano 3461 razy
Wszystko co piękne jest przemija , wszystko co piękne jest zostaje.
Sam obiekt wspaniały i należą się ogromne brawa za jego odrestaurowanie, bo pamiętam go, kiedy wyglądał jak dwa betony wystające z ziemi. Zawsze mnie jednak zastanawiały te sztuczne rośliny umieszczone we wnętrzu tu i ówdzie.
"Wiele zabytków przeszłości, co jeszcze wczoraj istniały, jutro zniknie bezpowrotnie. (...) Obowiązkiem żyjących jest zebrać te ułomki i okruchy najdroższych pamiątek przeszłości i w pamięci przyszłych pokoleń zapisać..."